niedziela, 27 października 2013


Atak moździerzowy na polski obóz w Karbali Żołnierze wielonarodowej dywizji zanotowali w nocy z soboty na niedzielę trzy ataki na swoje bazy w strefie środkowo-południowej Iraku. Polski obóz w Karbali, a także hiszpańskie bazy w Diwanii i Nadżafie były ostrzeliwane z moździerzy. Żaden z żołnierzy koalicji nie został ranny, nie było też strat materialnych - podały służby prasowe dywizji. Tuż przed północą zaatakowany został Obóz Juliet w Karbali, gdzie stacjonują polscy żołnierze. Po ostrzale moździerzowym na miejsce, skąd wystrzelono pociski, zostały wysłane patrole, które zabezpieczyły teren. Po północy miejscowego czasu napastnicy wystrzelili z moździerzy w kierunku bazy Echo w Diwanii, stolicy prowincji Kadisija, w której stacjonują żołnierze hiszpańskiej brygady Plus Ultra. Patrol odpowiedział ogniem w kierunku miejsca, z którego ostrzelano obóz. Także po północy pociski moździerzowe spadły w pobliżu Obozu Golf w Nadżafie, również w strefie odpowiedzialności Hiszpanów. Siły koalicji odpowiedziały ogniem   REKLAMA

Informację przygotował http://spahotelsplendor.pl/ - Hotel Rzeszów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz